Doskonale pamiętam ten artykuł i te fragmenty - utkwiły mi one w pamięci na lata i długo zastanawiały. Jest chyba też jakiś reportaż telewizyjny dotyczący tej sprawy, w którym poruszony jest opisywany temat - Pawła, tej działki oraz Jackowskiego, który go podejrzewa...Pamiętam,że widziałam cos takiego i chociaż było to dawno, to raczej sobie tego nie wymyśliłam
Doskonale pamiętam ten artykuł i te fragmenty - utkwiły mi one w pamięci na lata i długo zastanawiały. Jest chyba też jakiś reportaż telewizyjny dotyczący tej sprawy, w którym poruszony jest opisywany temat - Pawła, tej działki oraz Jackowskiego, który go podejrzewa...Pamiętam,że widziałam cos takiego i chociaż było to dawno, to raczej sobie tego nie wymyśliłam
Oto ten reportaż Interwencji. Osobnik, o którym mówi Jackowski pojawia się przez chwilę (od 5.55). Biegnie wraz z Jackowskim i Pawełkiem w kierunku szop i krzaków. Widać go tyłem.
Kim jest? W jasnowidzenie średnio wierzę, chociaż uważam, że istnieją ludzie, którzy mają paranormalne zdolności. Jednak Jackowski ma duże doświadczenie życiowe, uczestniczył w wielu sprawach kryminalnych, więc uważam, że można wierzyć jego obserwacjom, spostrzeżeniom. Jest wiarogodny jako świadek. W tym przypadku był świadkiem dziwnej sytuacji , a gość, który towarzyszył Pawełkowi wręcz go przeraził. hmmm
To był jego kolega Marek. Tam było dwóch jego kolegów wtedy z Jackowskim, Marek i Adrian. Paweł złozył wyjaśnienia.
Marek z imprezy DC?
Jackowski wyraźnie mówi, że było 2 chłopaków (Paweł + kolega) i 2 dziewczyny.
Można gdzieś znaleźć te wyjaśnienia Pawła?
Czytałam dziś o tym na GP24 i tam najwyraźniej ludzie również nie mają pojęcia kim jest towarzysz Pawła. Jeśli P wypowiadał się na ten temat, to niemożliwe, żeby stali bywalcy tamtego forum przegapili taką informację.
Tak, to był ten Marek z imprezy w DC. Wyjaśnienia Pawła były takie, że on ma "wyjebane" ogólnie i wyjeżdza na jakieś wczasy. Coś takiego. Dosłownie to powiedział, przypominam gdyby ktoś nie pamiętał.
Tak, to był ten Marek z imprezy w DC. Wyjaśnienia Pawła były takie, że on ma "wyjebane" ogólnie i wyjeżdza na jakieś wczasy. Coś takiego. Dosłownie to powiedział, przypominam gdyby ktoś nie pamiętał.
Marka można zobaczyć na fb w całej okazałości. Gość z Interwencji biegnący za Jackowskim jest dużo młodszy, lepiej zbudowany. Nie podobny do Marka O.
Z tego co pamiętam Adrian miał bujniejszą fryzurę w tamtym okresie, (widziałam gdzieś zdjęcie).
Gościa widać przez ułamek sekundy z profilu. Moim zdaniem ma też inny nos niż A. No ale widziałam go tylko na kilku zdjęciach , więc mogę się mylić.
Może inni też się wypowiedzą.
Ja również mogę się mylić. Tak szczerze to nie sądzę, żeby to miało znaczenie w tej sprawie.... no ale tak, życie pokazało już nam jak wiele może być scenariuszy jednej sprawy i jak bardzo można się pomylić w ocenie. Każdy szczegół i każda obserwacja jest ważna, a już zwłaszcza w sprawie która nie ma rozwiązania od ośmiu lat.
Paweł.. z tego co pamiętam on był wtedy u dziadków prawda? I mieszkali na parterze, kamera rejestrowała go około 4 jak wchodzi do klatki schodowej. Jego babcia to potwierdzała i w ten sposób dała mu alibi.
Ale podbijam dajmy się wypowiedzieć innym.
Paweł od samego początku, czyli "od zawsze" był dla mnie na maxa podejrzany. Nie jest to oczywiście nic oryginalnego, ale cóż...To jak to w końcu było z tym wariografem - był jedyna osoba, która odmówiła czy w końcu się poddał? Oczywiście i bez tego nieszczęsnego wariografu, jawił mi się jako nieszczery, kręcący, tający różne fakty...
Niech ta zbrodnia wreszcie się wyjaśni. Ciekawe czy będę jeszcze żyć, jak to nastąpi
Nie ma motywu. Po co miałby zabijać atrakcyjną koleżankę? Wiedziaby, że sprawa będzie głośna, a akcja poszukiwacza zakrojona na szeroką skalę. Bardziej mi to wygląda na przypadkowe zabójstwo na tle seksualnym bądź zatuszowanie potrącenia.
No i pojawił się kolejny materiał telewizyjny, który na pewno Was zainteresuje. Być może to jest własnie to na co wszyscy czekamy, a sam fakt, że nowe ustalenia i pogłębione stare tropy wreszcie przyniosą odpowiedź na pytanie co takiego stało się 8 lat temu, że Iwona nigdy nie wróciła do domu i nigdy nie została odnaleziona. Sprawa Iwony przechodzi w tej chwili do prokuratury krajowej - akta zostaną poddane po raz kolejny gruntownej analizie, aby wykryć wszelkie wcześniejsze błędy,uchybienia czy zaniedbania . Miejmy nadzieję, że odpowiedź jest już blisko - jeśli wszyscy będący najbliżej tej sprawy (matka, dziennikarz,policjant) tak mówią, to nie może być inaczej, a fakt, że wszystko będzie teraz ponownie analizowane przez prokuraturę krajową, powinien o tym świadczyć dobitnie. A dzieje się to podobno w dużej mierze dzięki znanemu tutaj niektórym dziennikarzowi oraz redaktorowi magazynu Reporter - to własnie Janusz Szostak zajmując się sprawą Iwony na własną rękę (sam przestudiował 35 tomów akt dot. tej sprawy),wskazał śledczym nowe wątki, które okazały się na tyle wiarygodne, że policja zaczęła je analizować.
No i najważniejsze...Załączam dwa materiały - skrót reportażu oraz właściwy reportaż, który ukazał się w programie "Alarm" w TVP. Oby to był wreszcie koniec.
astępnie zaczęli dyskutować o telefonach Pawła. Dlaczego na dyskotekę zabrał jeden telefon, skoro ma dwa. Wyjaśniał, ze jeden jest służbowy, ze nie nosi go na imprezy. Prywatny telefon był na kartę a służbowy na abonament. Jackowski zapytał go, czy zmieniał kartę w tym prywatnym , odpowiedział, ze tak, ze dzień po zaginięciu . Wtedy zaczął być nerwowy, jakby nie chciał kontynuować rozmowy. Jackowski wyszedł na zewnątrz i pokazał wszystkim dwa telefony chłopaka, mówiąc, że coś kręci, bo jak się ma dwa telefony , to nosi się ze sobą obydwa. Paweł zdenerwował się , stwierdził, że jak tak dalej będą go wszyscy podejrzewać, to w końcu wyjedzie za granicę i już nie będzie w niczym pomagał.
Czekam na książkę Szostaka o Wieczorek - zostało już tylko parę dni do premiery
Swoja droga tyle było hipotez co do tego, co i jak stało się w parku Reagana, a tu wychodzi na to,ze Iwona przez ten niebezpieczny park bezpiecznie przeszła i do momentu wyjścia z niego,włos jej nie spadł z głowy a do najgorszego doszło najprawdopodobniej prawie pod domem...Hipotezy,ze zaczepił ja znajomy,który czekał na nią w pobliżu jej domu w samochodzie i zagaił żeby wsiadła do auta tez się pojawiały,ale może za proste to było, aby być prawdziwe?
Możliwe. Dziewczyna była zmęczona,co nie było niczym dziwnym,biorąc pod uwagę noc bez snu,imprezę zakończoną kłótnią i dluuugi, samotny powrót do domu.Oraz obecny jeszcze w ciele alkohol, który silą rzeczy mógł ja osłabić. Mimo tego, ze strasznie chciało jej się spać i marzyła już tylko o śnie we własnym łóżku, propozycja ze strony znajomego być może pasowała jej "jak ulał" jako ostatni przystanek przed dotarciem do domu. Ostatni przystanek żeby odsapnąć, rozprostować zmęczone nogi, może uporządkować myśli. 10-15 minut odpoczynku, to w sam raz, a potem można zakończyć dzień i ze spokojem położyć się do łózka ,bez stresu zasnąć. A kiedy z samochodu padło: "No chodź, może pogadamy, wyjaśnijmy sobie to,co zaszło",to może poczuła ulgę? Ale stało się inaczej. Znajomy odjechał kawałek dalej,żeby w zaciszu "na spokojnie" porozmawiać. Tam doszło do "nieporozumienia",a potem do szarpaniny,ktoś kogoś uderzył,Iwona straciła przytomność. A potem...
Tamtego dnia/nocy zaczepić Iwonę mogło wiele osób. Ale czekać w okolicach jej osiedla/domu z wiedza,ze lada moment ona się tam pojawi, mogła tylko jedna konkretna osoba (bądź osoby). Taka, która wiedziała jak dokładnie będzie przebiegać jej trasa do domu, ile czasu jej ta trasa zajmie (prawdopodobnie z rozbiciem na konkretne odcinki drogi) i o której finalnie powinna wyjść z parku, zbliżając się do domu. Z uwzględnieniem paru dodatkowych czynników,nieznanych osobom postronnym -ze była już wyczerpana a może wręcz "padała z nóg", a procesy poznawcze ze względu na porę dnia, zmęczenie oraz krążący jeszcze w ciele alkohol, miała niestety dość przytępione. Jej oprawca doskonale o tym wszystkim wiedział i zwyczajnie to wykorzystał. Widać tutaj czyjś świadomy zamysł/zamiar, ale czy był w tym zamiar pozbawienia życia ? A może to był jednak wypadek ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum